Dobra Wróżka - cz. IV

Pytajmy, dyskutujmy, kłóćmy się z wróżką, ale dajmy zgodę sobie i jej na wyciąganie na wierzch naszych bolączek, rozebranie ich na części i wyrzucenie ich z naszego myślenia i działania jako zbędny balast przeszłości, tak aby z czystym kontem wystartować do zmian, jakie chcemy wprowadzić w życie.

Chcąc lepiej wykorzystać wróżbę, zabierzmy ze sobą notatnik lub dyktafon, aby zarejestrować ważniejsze elementy wróżby. Po powrocie do domu można przejrzeć notatki lub odsłuchać kasetę i na spokojnie, już bez emocji jeszcze raz przeanalizować to, co naprawdę ważne i twórcze. Nie zostawiajcie notatek i kaset na wierzchu. Informacje w nich zawarte mogłyby być zbyt osobiste i lepiej by nie wpadły w niepowołane ręce. Najlepiej kasety skasować, notatki zniszczyć. Zachować tylko nasze wasne przemyślenia i wnioski, na bazie których ułożymy plany na przyszłość i podejmiemy wiele mądrych decyzji.

Tak naprawdę wróżba, a raczej prognoza, której wysłuchaliśmy, powinna być kanwą do głębszej, wnikliwej analizy własnych wad i zalet, błędów i sukcesów, a programowanie przyszłości niech będzie waszym własnym dziełem. Takie wykorzystanie informacji z wróżby zaowocuje w przyszłości zadowoleniem z realizacji własnych decyzji, dumą z samodzielności i wielu zwycięstw.

Tego Wam życzy
Eulalia